Bez czego nie mogę żyć?

Hei kochani! W dzisiejszym poście nawiąże do rzeczy, bez których nie przeżyje. Więc pierwszą taka rzecza jest telefon- nie wiem jak wy, ale ja bez telefonu, to jak bez ręki. Nawet jak już nie mam co na tym telefonie robić lub jak jest rozładowany to lubię mieć świadomość, że mam go przy sobie. Nie wiem dlaczego ale wiem, ja po prostu to wiem, że nie potrafiłabym bez telefonu nawet tygodnia normalnie funkcjonować. Drugą rzeczą są strony społecznościowe takie jak ask, facebook, twitter, tumblr czy instagram. Już mam takie jakby uzależnienie, instagram'a sprawdzam co godzinie, a jak się nudzę to nawet co pięć minut. Z facebookiem jest podobnie muszę chociaż dwa razy dziennie sprawdzić aktualności. Twitter- na twitterze spędzam około 2 godzin dziennie z przerwami oczywiście. Tyle że częściej tam coś czytam niż pisze. Na ask'u nie jestem za często, ale jak dostanę jakieś ciekawe pytanie, to na nie odpowiadam. Na tumblr po prostu kocham przeglądać różne zdjęcia, po prostu sprawia mi to przyjemność.

A wy macie jakieś rzeczy, bez których się nie obejdziecie?